Zrozumiała komunikacja. Wielka różnica.
Nadal należymy do 3 najbardziej niebezpiecznych sektorów – zmiany są konieczne. Co stanowi sedno problemu? Wielu wypadkom można zapobiec, stosując skuteczniejszą komunikację. Nieprecyzyjna komunikacja nadal niestety stanowi nasz główny problem. Warto pamiętać, że najgorszy scenariusz na terenie budowy przewiduje, że każdy gest i ostrzeżenie kierowane dobrą intencją mogą mieć tragiczne w skutkach konsekwencje.
Zrozumiała, jednoznaczna komunikacja stanowi wyzwanie, biorąc pod uwagę pracowników, którzy bardzo często korzystają z ochrony słuchu. Ponadto od pewnego już czasu na terenach budowy rzadko zdarza się, aby jedynym językiem, jakim się posługiwali pracownicy, był język holenderski, a wykonywane prace budowlane są coraz bardziej złożone, co wymusza obecność wielu specjalistów na tej samej budowie.
Rola Leo Alkemade
W jaki więc sposób możemy wyeliminować nieskuteczną komunikację pomiędzy sobą? Aby rozwiązać problem, opracowano język budowlany (w języku holenderskim „Bouwspraak”). Rozpoczęto od listy słów, które przetłumaczono na gesty. Gesty te powinna znać każda osoba przebywająca na terenie budowy. Jednakże istnieje wiele więcej gestów. Osoby pracujące na terenach budowy muszą na bieżąco uczyć się tych gestów. W jaki sposób? I tu z pomocą przychodzi Leo Alkemade. W najbliższym czasie odegra on rolę nauczyciela języka budowlanego. Dzięki zabawnym filmom wideo, przyciągającym uwagę zdjęciom i prostym instruktażom oraz innym źródłom komunikacji w nadchodzących latach będziemy koncentrować swoje działania na wprowadzeniu języka budowlanego i posługiwaniu się nim przez wszystkie osoby przebywające na terenach budowy.
Strony biorące udział w inicjatywie języka budowlanego
Język budowlany został opracowany przez strony inicjatywy w ramach porozumienia zbiorowego na rzecz branży budownictwa i infrastruktury (Bouw & Infra): Aannemersfederatie Nederland, Koninklijke Bouwend Nederland, CNV Vakmensen, FNV Bouwen & Wonen, Vereniging van Waterbouwers i WoningBouwersNL.